czwartek, 29 września 2011

DARIENALIA Gdańsk - relacja!

Trójmiejskie Darienalia udały się świetnie, choc odbyły się w nieco kameralnym gronie. Tym bardziej chwała tym, którzy mimo nawału spraw zjechali się, często z drugiego końca kraju aby spotkac się we wspólnym gronie. Mało tego, bo ekipa z wyprawy Argentyna-Brazylia pojawiła się już dzień przed oficjalnym rozpoczęciem! 

Było zwiedzanie Gdańska od lądu i od wody, był niesamowity wieczór w Zejmanie gdzie mogliśmy sie poczuć niczym dawni marynarze, było jak zawsze dużo zabawy i opowieści z wypraw, oraz oczywiście tradycyjnie wypomniano Tomkowi, że na trekkingu w Peru w 2010 wymiękł i raz podjechał kawałek pod górę na koniu ;)

Po przybyciu pierwszych uczestników - na plażę w Sopocie:


Wieczór oficjalnego rozpoczęcia w klubie Zejman - najciekawszym gdańskim muzeum... (spoko tylko na początku wszyscy tak równo siedzieli jak na jakimś kazaniu)


W Zejmanie każdy przedmiot ma swoją historię i kawał świata, który poznał...






Tradycyjne w Zejmanie żeglarskie zawody siły i precyzji.






A następnego ranka zwiedzanie Stoczni Gdańskiej.



W warsztacie Lecha Wałęsy pozuje przyszły prezydent Polski


Kajaki - poznawanie Gdańska od strony wody!







Impreza końcowa w Domu Harcerza - kto nie był niech żałuje, Leszek - uczestnik pierwszego spływu Amazonką (ta wiekopomna wyprawa jest opisana na stronie darien.pl w relacjach) zabijał wszystkich śmiechem opowieściami o Peru, Brazylii i Wenezueli, Berlińczykach, karnawale w Rio, amazońskich statkach,  favelach i innych przeżyciach, które były naszym udziałem 5 lat temu.
Fragmenty życia na wyprawie, w którym każdy dzień przynosi nowe przygody - przecież właśnie o to chodzi w podróżowaniu, aby mieć o czym opowiadać po powrocie i co wspominać prowadząc zwykłe, normalne życie. Obiecujemy że nie będziemy ustawać w trudach, aby na wyprawach Klubu Darien ciekawych zdarzeń było zawsze jak najwięcej!